Przesmyk diabła - zamknięty teren, dobre miejsce do zdjęć. #BUGI

Wczoraj byłam na zablokowanym terenie zwanym Przesmykiem diabła.

 Do napisania tego posta zainspirowała mnie Eat, dzienyki za pomyseł :3

Tu macie mapę gdzie dokładnie będziemy się znajdować:

 

 Taki pikny print screen że musiałam ustawić na nagłówek bloga :D

Tak, wiem tutaj moja postać ma minę jak by chciała kogoś zabić O.o

Dziwnie wygląda te jedno jedyne drzewko koło tego głazu.

Tutaj już więcej drzew, prawie las.

A tutaj specjalnie spadłam w czarną przepaść żeby pokazać wam co jest na dole.

Jak widać nic specjalnego, jakieś stokrotki i trawa.

Dziwne głazy zawieszone tak po prostu na klifie. Tak, bardzo normalne.

Tutaj na chwilkę zniknęła mgła więc szybko pstryknęłam print screena.

Jak widać ta droga jest zagrodzona kamieniami.

Nie zwracajcie uwagi na Isabellę xD

Tu te same zdjęcie tylko z drugiej strony.

Ładnie to wyszło ^ ^

Ach te pikne widoczki :D

Tak się zapatrzyłam na te piękne widoczki że aż spadłam :-/

Tutaj jeszcze dwa superowe zdjęcia z wczorajszego spotkania klubowego, na którym włamywałyśmy się na Góry Jora.

Poszłyśmy sobie tam popływać :D

Ja oczywiście musiałam tam utknąć na środku jeziora :(

ale wykorzystałam tą okazję i zrobiłam print screeny:

Które zdjęcie wam się bardziej podoba? Napiszcie w komentarzu.

Mi te bez czapki bardziej się podoba ;)

Do następnego posta.

Pa!